Uszkodzenia na skutek działania płynów lub wody
Nie włączaj ani nie susz urządzenia. Zostaw to nam. Bez profesjonalnego czyszczenia MacBook może działać tylko chwilę – a potem przestać na dobre.
Zaplanuj naprawę
Wybierz się do lokalnego oddziału Zwarci - nie musisz umawiać swojej wizyty
Zwarci na pomoc
Po dostarczeniu zalanego MacBooka dokładnie sprawdzimy, czy nie doszło do uszkodzenia kluczowych podzespołów, takich jak płyta główna, klawiatura, touchpad, matryca czy porty. Jeśli wykryjemy jakiekolwiek problemy, możesz liczyć na naszą fachową pomoc i skuteczną naprawę, aby Twój sprzęt działał bez zarzutu.

Wydaje się, że woda to nic groźnego – w końcu ratowaliśmy już MacBooki po whisky, coli, wódce, a nawet kwasie chlebowym. I rzeczywiście, każdemu z tych laptopów daliśmy drugie życie.
Ale pewnego razu przyszedł klient, który zalał MacBooka wodą. Uspokoiliśmy go: ‘Spokojnie, ostatnio uratowaliśmy sprzęt nawet po kwasie chlebowym!’. Problem w tym, że ten laptop… nie przeżył.
Woda jest zdradliwa – wygląda nieszkodliwie, ale wnika wszędzie i powoduje korozję, której nie widać gołym okiem. Nie czekaj, aż MacBook wyschnie sam – przynieś go do nas, a damy mu najlepszą szansę na uratowanie.
Alkohol? Wyschnie i po sprawie!” – tak często myślą klienci, którzy zalali MacBooka piwem, winem czy whisky. I rzeczywiście – alkohol paruje szybciej niż woda. Problem w tym, co po sobie zostawia.
Pod jego wpływem ścieżki na płycie głównej mogą się rozpuszczać, a osad po słodkich drinkach czy piwie działa jak klej, który z czasem przyspiesza korozję. Mieliśmy laptopy, które działały kilka dni po zalaniu alkoholem… tylko po to, by nagle całkowicie przestać odpowiadać.
Dlatego nie czekaj – nawet jeśli Twój MacBook nadal działa, korozja mogła już się rozpocząć. Przynieś go do nas, a zatrzymamy proces, zanim będzie za późno.
Mleko – to jeden z najgorszych płynów, które mogą trafić do Twojego MacBooka. Zawiera białka, tłuszcze i minerały, które wnikają głęboko w elektronikę i zaczynają tworzyć trudny do usunięcia osad. Przez kilka godzin lub dni może się wydawać, że wszystko jest w porządku, ale kiedy białka w mleku zaczynają reagować z elektroniką, rozpoczyna się proces korozji. To proces, który nie tylko zniszczy kluczowe komponenty, ale także wpłynie na całą płytę główną.
Mieliśmy już MacBooki, które po zalaniu mlekiem działały przez jakiś czas, by po kilku dniach całkowicie przestać reagować. Uszkodzenia były tak poważne, że wymagały całkowitej wymiany podzespołów, które nie dały się już uratować.
Jeśli Twój MacBook miał kontakt z mlekiem, nie czekaj ani chwili dłużej. Im szybciej trafi do nas, tym większa szansa, że uratujemy go, zanim korozja i osad wewnątrz staną się nieodwracalne.
Słodkie napoje, takie jak cola, izotoniki czy soki, to jedne z najczęstszych powodów zalanych MacBooków. Cukry i kwasy w tych napojach tworzą lepkie, trudne do usunięcia osady, które mogą uszkodzić elektronikę. Choć Twój MacBook może działać przez kilka dni po zalaniu, to lepka substancja stopniowo zacznie wpływać na jego działanie, a problemy pojawią się w najmniej oczekiwanym momencie.
Nie ryzykuj – jeśli Twój MacBook miał kontakt z napojem, oddaj go do nas, a postaramy się go uratować, zanim uszkodzenia staną się nieodwracalne.
Kawa (zwłaszcza z mlekiem i cukrem) oraz herbata zawierają kwasy i minerały, które powoli, ale skutecznie niszczą elektronikę. Niektóre zalane nimi MacBooki początkowo działały bez zarzutu, aż nagle – bez ostrzeżenia – przestały reagować. Czasem wystarczyło jedno naciśnięcie klawisza, by uszkodzenie stało się nieodwracalne.
Nie ryzykuj – jeśli Twój MacBook miał kontakt z kawą lub herbatą, oddaj go na profesjonalne czyszczenie. Im szybciej, tym większa szansa na uratowanie sprzętu.
Czas to O$ZCZĘDNOŚCI
Im szybciej zareagujesz, tym większa szansa, że uda się uratować Twój MacBook. Każda minuta zwłoki to większe ryzyko trwałych uszkodzeń i wyższe koszty naprawy. Korozja rozwija się błyskawicznie, a im dłużej czekasz, tym trudniej i drożej jest przywrócić sprzęt do życia.